Dlaczego managerowie są narażeni na wypalenie zawodowe?
Wypalenie zawodowe może dotknąć każdego, niezależnie od branży czy charakteru pracy. Natomiast na podwyższony poziom ryzyka narażone są osoby na stanowiskach kierowniczych, ponieważ tzw. burnout dotyka najczęściej tych, którzy pracują w długotrwałym stresie z silną presją na wyniki i decyzyjność. Od managera oczekuje się też, że poza efektywnym zarządzaniem operacjami, będzie wspierającym szefem motywującym zespół do osiągania wytyczonych celów.
Dlatego pierwsze symptomy wypalenia zawodowego mogą być przez niego samego lekceważone, składane na karb natłoku zadań, brane za przemęczenie lub wręcz umniejszane ze względu na specyfikę zajmowanego stanowiska.
Jak wypalony manager wpływa na zespół?
Bagatelizowanie potrzeby odpoczynku, długotrwałe emocjonalne, psychiczne i fizyczne wyczerpanie przekłada się bezpośrednio na jakość wykonywanej pracy. Z jednej strony mogą pojawiać się błędy skutkujące poważnymi konsekwencjami dla firmy i gorszą ewaluacją pracy przez przełożonych. Z drugiej pozbawiony energii, apatyczny, cynicznie podchodzący do obowiązków szef nieświadomie przenosi na zespół negatywne emocje. W konsekwencji podwładni, otrzymujący przez dłuższy czas podobne sygnały, zaczynają kaskadowo przejmować niepożądane style zachowania.
W toksycznym otoczeniu pogarszają się relacje między współpracownikami, standardy pracy obniżają, znika team spirit, narasta irytacja i poczucie nieskuteczności działań. Członkowie zespołu, którzy mierzą się ze stagnacją i brakiem możliwości zmian, przestają odczuwać satysfakcję z pracy. Nie zależy im na dalszym rozwoju, wypracowują minimum albo po prostu odchodzą.
Jak zapobiegać wypaleniu zawodowemu managerów?
Nikt nie lubi przyznawać się do słabości, tym bardziej w relacji zawodowej i na decyzyjnym stanowisku. Dlatego w prewencji wypalenia zawodowego u managerów kluczowa jest diagnozująca i wspierająca rola działu HR, którego proaktywne działania są rozumiane przez zarząd.
Potrzebna jest edukacja kadry zarządzającej i dostarczenie jej dowodów na to, że o swoich problemach można mówić bezpiecznie, w atmosferze wzajemnego zaufania. Decydującym krokiem jest wyposażenie managerów w narzędzia, dzięki którym będą mogli skutecznie ograniczać destrukcyjne czynniki w swojej pracy. Od celowanych szkoleń, przez redefinicję zakresu obowiązków i wsparcie w delegowaniu zadań, po oferowanie konkretnych rozwiązań jak sesje coachingowe czy specjalistyczne wsparcie psychologiczne – możliwości jest wiele. Ważne, aby były odpowiednio dobrane do indywidualnego przypadku.
Brak reakcji na niepokojące objawy to prosta droga straty wartościowego pracownika. Biorąc pod uwagę dwa trudne lata pracy w pandemii oraz wymagającą sytuację na rynku pracy, dbanie o dobrostan psychiczny managerów staje się dobrze skalkulowaną inwestycją. Pamiętajmy, że wypalenie odbija się nie tylko na zdrowiu managera. Ma odzwierciedlenie w kondycji całego zespołu, a w dłuższej perspektywie – również firmy.
Tekst powstał na podstawie artykułu autorstwa Marzenny Drzewieckiej, Wiceprezes Zarządu Kornblit & Partners opublikowanego na łamach Gazety Finansowej.